Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Kłopot z ogrodzeniem

Blog:  martadaniel
Data dodania: 2011-04-07
wyślij wiadomość

 mojabudowa.pl - blog budowlany

 

W zaznaczonym miejscu mamy znaczny spadek, który chcieliśmy wyrównac na etapie ogrodzenia. Pomysł był, aby przedłuzyć ogrodzenie sasiada, robiąc murek oporowy, zasypać powstałą różnice poziomów ziemią, a na murku zrobić własciwe ogrodzenie. Niestety nie dopytaliśmy wczesniej i okazało sie,że na takiki murek trzeba mieć pozwolenie lub może się udac na zgłoszenie. czekac juz nie będziemy więcej, wię carchitekt podpowiedział,zeby zrobić murek już  jako ogrodzenie, tylko,zeby nie przekroczyc 2,20m. Nasze panele są  wysokości  1,5, zostaje nam wiec 0,7cm na murek.

W sobote jestesmy umówieni z geodeta i Rafałem z ekipy budowlanej na wytyczenie ogrodzenia.

W poniedziałek zaczną robić ogrodzenie to zobaczymy co z tego wyjdzie...

Sadzenie tuj

Blog:  martadaniel
Data dodania: 2011-04-03
wyślij wiadomość

Wczoraj Daniel z kolegą posadzili 40 szt tuj . Tylko porzed betonowym ogrodzeniem.

Oczywiście nie obeszło się bez problemów...Jak zaczęli sadzić zjawił się właściciel sasiedniej działki i ogrodzenia..." a te krzaki, to nie zablisko sadzicie?" itd... Sąsiad został całkowicie olany, ponieważ sadzimy je 80 cm od ogrodznia, gdyby po wizycie geodety okazałą sie,że jest za blisko...będziemy je przesadzać

 

Pierwsza w ruch poszła glebogryzarka...mojabudowa.pl - blog budowlany

 

Adam nadal pracuje....mojabudowa.pl - blog budowlany

A oto efakty:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Iglaczki nie są posadzne do końca, ponieważ ogrodzenie spada w dół, który my chcemy wyrównać

 

 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Niestey nie mogłam uczestniczyć w pierwszych pracach ...może załapię się na następne sadzenie

13Komentarze
Data dodania: 2011-04-03 13:37:53
fajnie mlodziaki pod plotkiem wygladaja
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-03 13:41:28
Ślicznie teraz tylko czekać na następne :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-03 14:02:47
No to pierwsze roboty ogrodowe zaliczone, za kilka lat roślinki odwdzięczą się:)):))
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-03 14:25:18
jakie śliczne dzidziusie :) niech rosną zdrowo i cieszą oko :)
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-03 15:38:11
No i od razu inaczej. Z tego co widzę, to macie jeszcze kawałek do obsadzenia, także na pewno się załapiesz:)
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-04-03 16:47:11
ładnie się prezentują :), ale tak gęsto je sadziliście?
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-03 18:25:42
draumar
co 55 cm, muszą się szybko połączyć, bo na to ohydne ogrodzenie nie mogę już patrzeć
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2011-04-03 19:27:06
wyglądaja super! a sasiad wie, że by wsadzić w granice ogrodzenie betonowe, to trzeba miec pozwolenie właściciela z drugiej działki? jak Wam się czepiał bedzie, to możecie go o tym poinformować. teoretycznie, jak bedzie sie czepiał, to może nasłac na Was straż miejską a ona może Wam kazać je przesadzić, bo wg prawa drzewka powinno się sadzić min 1,5m od granicy :/ oby sasiad nie był taki upierdliwy!
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-04-03 19:32:02
Wygląda na mniejsza odległość:) Oby szybko rosły. Virion wiem że tak jest z drzewami owocowymi i innymi ale czy też z tujami ?
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-03 19:34:33
fajnie się prezentują :)
odpowiedz
msz-n  
Data dodania: 2011-04-04 08:05:31
O, proszę! Wasze posadzone w rządek, a moje ciągle stoją... w salonie...
odpowiedz
lenka01  
Data dodania: 2011-04-06 13:45:03
Super wyglądają,oby szybko zasłoniły widok wścibskiemu sąsiadowi...
odpowiedz
katasza  
Data dodania: 2011-04-07 12:06:21
Z tymi sąsiadami różnie bywa niestety..
odpowiedz

Zdarzył sie cud...!!!

Blog:  martadaniel
Data dodania: 2011-04-01
wyślij wiadomość

Dziś dostaliśmy listem poleconym do domu POZWOLENIE NA BUDOWĘ

Ciesze się, ale jakos po wczorajszym dniu oklapłam potwornie i zanim się odrodzę troszke minie...

W sobotę (jak nic nie wypadnie) Daniel posadzi część iglaków, to bedzie kolejny powód do radości

 

 

12Komentarze
Data dodania: 2011-04-01 20:48:31
Brawo!!! No to teraz do dzieła!!! Pozdrawiamy!
odpowiedz
tenebre  
Data dodania: 2011-04-01 20:52:25
.
Uff...no po takich przejściach to pozwolenie wygląda jak trofeum:)
odpowiedz
marysia  
Data dodania: 2011-04-01 20:55:34
Teraz już tylko będzie lepiej.Po takich przejściach musi być dobrze.Gratulujemy PnB
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-01 21:06:39
Super. Cieszymy się razem z Wami. Teraz będziecie mieli szansę nas dogonić. Pozdrowienia.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-01 21:20:54
Gratulacje!!
ja jak dostalam to tez bylam tak zdolowana, ze nie porafilam sie bardzo cieszyc. W tym tygodniu mieli sciagac humus, ale oczywiscie ciagle cos.Jutro maz jedzie sie zorientowac co jest zrobione ja poki co robie stroiki swiateczne zeby sie odstresowac:)
odpowiedz
rysiowa  
Data dodania: 2011-04-01 21:37:03
Gratulacje!!!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-01 22:22:16
Super najwiekszy kawal biurokracji za toba!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-02 02:14:36
Gratulacje!! Teraz to się zacznie wielkie budowanie!!:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-02 10:35:43
Serdeczne gratulacje! I - niech się mury pną do góry! Będę podglądać postępy! :D
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-02 21:27:37
Bardzo serdecznie gratuluję, mam nadzieję,że po takich niemiłych przejściach budowa będzie szła doskonale:))
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-03 08:55:08
Gratulacje :0 teraz tylko budować
odpowiedz
aga84  
Data dodania: 2011-04-03 18:49:51
GRATULACJE i do dzieła !!!
odpowiedz

Nie chwal dnia przed zachodem słońca...

Blog:  martadaniel
Data dodania: 2011-03-31
wyślij wiadomość

To jest nie wiarygodne ale stało sie...

Dzis pojechałam do Staroswa w Krakowie odebrac PnB i  tam prawie padłam na zawał, bo nikt o moim pozwoleniu nic nie wie. Paniusie biegały z pokoju do pokoju przez 30 min i widziałam, ze mają kwaśnie minki...

Dodam,że zabrałam ze sobą swoja 3- letnią Jolę, u której dzis rano lekarka zdiagnozowała anginę...myślała, że to zajmie minutke, a skoro i tak juz wyszłysmy do lekarza...

W końcy jedna z Pań podeszła do mnie i próbowała mi wytłumaczyc,ze Pozwolenie przez pomyłke Pani kierownik zabrała ze soba do domu...???.. Rozwscieczyłam sie potworni...powiedzialam  jej, że złożę skarge, bo jak urzędnik moze brac moje dokumenty do domu. ...

Jak troszke ostygłam stwierdziłam,ze nie ma co sie szarpac tylko trzeba to odebrać...Pani kierowniczka mieszka w Krzeszowicach (tam jest nasze właściwe starostwo) i za godz do starostwa zawiezie nasze dokumenty. Oczywiście wpakowałam Jole w auto i jedziemy dalej...

30 km pózniej...

w Starostwie  w Krzeszowicach Pan Grzesiu wita mnie słowami: "Pani juz jest"

ja -"Kto jest odpowiedzialny za to, że  musiałam tu znowu przyjechać?"

Pan Grzesiu z kiepska minką- "prosze poczekac Pni kierownik za 5 min. będzie"

Po kilku min...

Pan grzesiu-"Mamy tu mały problem z datą,  ale to nic takiego"

Ja - 'Jaka datą"

Pan Grzesiu  -"Już już..." - wyszedł

czekam, czekam...30 min mineło i zjaiła sie super Pani Kierownik , uciekla nie chciała ze mna najwyraźniej rozmawiać

czekam nadal...

Zjawił sie Pan Grzesiu, i cos do mnie gada o jakies dacie, ze pozwolenia mi nie może dać, bo jest pomyłka , no chyba,że później bede wszedzie jeździc z jakimś sprostowaniem, że on to poprawi, dzis prześle do podpisania i jeszcze dziś wyśle mi to do domu...

nie zabardzo miałam ochotę juz go słuchac...Powiedziałm, że wychodzę, bo zaraz go uderzę

Jak przemiły Pan Grzesiu (jeszcze nigdy taki nie był) stwierdził, że ta sprawa jest jakaś pechowa,powiedziałam,że sprawa nie jest pechowa, tylko ludzie źle wykonuja swoje obowiazki, i  wyszłam, bo doszłoby do rekoczynów

Teraz to nie płakac mi się chce tylko wyć, jak można tak człowieka traktować, teraz to ja na prawde nie wiem , kiedy sie ta decyzja uprawomocni, skoro była błędna. raczej im tego nie podaruje - jeżdżę po 30 km w jedną strone, po to tylko,zeby ich pooglądać i zdenerwowac sie do granic - tylko nie wiem do kogo napisac skargę i czy to poźniej nie odbije się na mojej budowie? przy jakis kontrolach, czy odbiorze mogą szukać dziury w całym...

 

9Komentarze
Data dodania: 2011-03-31 16:04:04
Współczuje, szkoda, że za uderzenie pracownika państwowego są tak wysokie kary :(.
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-03-31 16:12:09
A wszystko bierze się z tego że nie ma odpowiedzialności za takie błędy tak naprawę...:/ Współczucia... Ale nie przejmuj się, rozesłanie tego to góra 2 dni i będzie. A liczy się data przyjęcia przesyłki widniejąca na zwrotce, a nie data nadejścia zwrotki. Więc pewnie tak naprawdę stracicie góra 2-3 dni.;)
odpowiedz
draumar  
Data dodania: 2011-03-31 16:43:50
Współczuje! :( Dokładnie Polska biurokracja jest delikatnie mówiąc okropna! My tez mieslimy jak chyba każdy problem z pozwoleniem. Ale trzeba to przetrzymać:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-31 17:23:56
TO NIE TEGO GRZESIA TRZEBA UDERZYĆ, TYLKO TE BABSKO, KTÓRE NAWET NIE MIAŁO ODWAGI WYJŚĆ DO CIEBIE I POWIEDZIEĆ PRAWDĘ ,ŻE DAŁA DUPY(SORRY):((
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-31 17:41:50
a ja bym napisała skargę, dla zasady, niech urzędnicy wiedzą, że powinni szanować obywateli...
odpowiedz
aga84  
Data dodania: 2011-03-31 19:26:24
Masakra ... a przecież to tacy sami ludzie jak my ... ciekawe jak oni zachowaliby się w takiej sytuacji ... trzymam kciuki za to pozwolenie!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-31 20:32:16
ja zawsze mówię że jak ja bym tak pracowała to by mnie szybko wywalili a tym w urzedach to zawsze wolno... tak było jest i pewnie będzie.....trzymam kciuki...
odpowiedz
marbar  
Data dodania: 2011-03-31 21:51:00
Dla pani kierownik to może art. 276 kk, a dla pana Grzesia też się by coś znalazło - trzymajcie się będzie dobrze.
odpowiedz
Data dodania: 2011-04-01 21:15:26
u nas to samo bylo, po dwoch tygodniech jak zdzwonilam, przez jeden dzien nikt nie slyszal, ze nawet zlozylismy papiery o pozwolenie...zniknely i na drugi dzien sie odnalazly.
odpowiedz

Pozwolenie na budowę

Blog:  martadaniel
Data dodania: 2011-03-30
wyślij wiadomość

Dziś oficjalnie wystawiono nasze pozwolenie na budowę !!!blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Ale...zawsze jest jakies ale .... Tzw. "strony", odbierajace Pnb, to ja, Daniel i Gmina. A pozwolenie bedzie prawomocne dopiero 14 dni po odebraniu dokumentów przez wszystkie strony. Dlatego jutro (dzis nie zdązyłam, bo trzeba było do pracy iść), raniutko, pojawiam sie  Starostwie odebrać egzemplarz dla gminy, jadę do nich, pokazuje PnB, zabieram tzw "zwrotke", zawożę ja do starostwa i czekamy 14 dni, czyli 14.04 mamy prawomocne pozwolenie na budowe

 

Kolejna dobra wiadomość: Najprawdopodobniej 6.04 ekipa wpada do nas na dziłkę i zaczynają robić ogrodzenie

 

 

P.S.

Ostatnie narzekanie na architekta:

Dziś, jego ostatnia poprawka (oświadczenie projektanta), ledwo została przyjęta, ponieważ zamiast wpisac datę wczorajszą wpisał 14.03, a wezwanie do poprawek mamy z 16.03, i był problem skąd on wiedział 2 wcześniej co będzie do  poprawy....zastanawiał sie pan Grzesiu

 

7Komentarze
rysiowa  
Data dodania: 2011-03-30 18:58:32
Faktycznie tuman z tego architekta, coś jak moja projektantka od łazienki (była na ostatnim roku ponoć)! Cudownie !!!!
odpowiedz
aga84  
Data dodania: 2011-03-30 19:44:20
Witam
Najważniejsze, że papierek w garści, jeszcze troszkę cierpliwości, której jak dowiedziałam się czytając blogi trzeba mieć ogromne zapasy, i ruszycie z budową i tylko patrzeć jak mury pójdą do góry :)) Mam pytanie czy przystąpiliście może do programu "Rodzina na swoim"? W jakim banku braliście kredyt i czy mieliście z tego powodu jakieś problemy? Z góry dziękuję za podpowiedź ponieważ my w niedługim czasie również będziemy musieli wystąpić z wnioskiem o kredyt. Pozdrawiam serdecznie Aga
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-30 19:55:56
aga84
Nie korzystalismy z programu "rodzina na swoim" Kredytu też jeszcze nie braliśmy, ale planujemy w najbliższym czasie. Wszystkie dokumenty mamy już właściwie gotowe, brakuje tylko dodać pozwolenie na budowę. Wstępnie wiemy,ze bez problemu dostaniemy kredyt pod zastaw działki i budowanego domu.
odpowiedz
dzina1963
Data dodania: 2011-03-30 22:07:21
Gratulacje, długo i nerwowo było , ważne ,że jest !
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-31 09:16:45
Pamiętaj że jak później będziesz coś załatwiać to czasami trzeba mieć na pozwoleniu pieczątkę ostateczności... można ją postawić po uprawomocnieniu... i GRATULUJĘ ! teraz wszystko przed Wami :)
odpowiedz
lusilu  
Data dodania: 2011-03-31 12:59:06
No to... Gratulacje!:)
odpowiedz
Data dodania: 2011-03-31 17:18:28
GRATULACJE!!!
odpowiedz
martadaniel
ranga - mojabudowa.pl lider
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 635863
Komentarzy: 1952
Obserwują: 242
On-line: 9
Wpisów: 221 Galeria zdjęć: 605
Projekt OPAŁEK 2G ODBICIE LUSTRZANE
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - okolice Krakowa
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2017 wrzesień
2016 październik
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 luty
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 luty
2011 styczeń
2010 grudzień

Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67166
Liczba wpisów: 222825
Liczba komentarzy: 903617
Liczba zdjęć: 681229
Liczba osób online: 479
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy