Wylewki
Ostatni tydzień byl dla mnie bardzo ciężki pod względem fizycznym. Nasz przyszły potomek próbuje za wszelką cenę pozbyć mamę wszystkich sił i chęci do robienia czegokolwiek, a co najgorsze doskonale się to temu maluchowi udaje. Ostatni tydzień w zasadzie przespałam, a u nas na budowie tyle się działo.
Mam nawet kilka fotek z ostatnich wydażeń, więc przedtawię Wam nasze postępy w wielkim skrócie.
Kamień przed domem - teren w miarę wyrównany, brakuje nam tylko trochę ziemi i będzie super.

A tutaj mamy przygotowany rów pod kabel z prądem z domu do skrzynki - ale jeszcze prądu ne ma

I najważniejsze - wylewki
Piętro

Kuchnia

I salon - w trakcie













Komentarze