Kłopot z ogrodzeniem
W zaznaczonym miejscu mamy znaczny spadek, który chcieliśmy wyrównac na etapie ogrodzenia. Pomysł był, aby przedłuzyć ogrodzenie sasiada, robiąc murek oporowy, zasypać powstałą różnice poziomów ziemią, a na murku zrobić własciwe ogrodzenie. Niestety nie dopytaliśmy wczesniej i okazało sie,że na takiki murek trzeba mieć pozwolenie lub może się udac na zgłoszenie. czekac juz nie będziemy więcej, wię carchitekt podpowiedział,zeby zrobić murek już jako ogrodzenie, tylko,zeby nie przekroczyc 2,20m. Nasze panele są wysokości 1,5, zostaje nam wiec 0,7cm na murek.
W sobote jestesmy umówieni z geodeta i Rafałem z ekipy budowlanej na wytyczenie ogrodzenia.
W poniedziałek zaczną robić ogrodzenie to zobaczymy co z tego wyjdzie...