Lampy do Joli i tapety w salonie
Mam już zdjęcia wybranych przez naszą Jole lamp do jej pokoju. Próbowaliśmy z Danielem namówić ja na inne, ale nie chciała odpuścić, w sumie co tam...to jej pokój.
Ściany w naszym domu w zasadzie są już całe zaplanowane, żle się wyraziłam...kolorystyka i struktura ścian są zaplanowane. Myślimy tylko o jakieś tapecie na jedną ścianę w salonie. Wybór jest ogromny...ale żeby się na coś zdecydować ...to już gorzej. Przeglądneliśmy chyba już wszystkie katalogi z tapetami. I oto nasz faworyt ( tzn. Daniela faworyt, ja jeszcze swojego nie mam).
Rozważam tę zieloną w paseczki.
Ale najpierw pomalujemy ściany, a później zobaczymy co z tym dalej zrobić.