Tynki - początek
W końcu coś się u nas dzieje. Po 3 dniach opuźnienia pojawili się tynkarze...
Planuja zakończyć tynkowanie w przyszły piątek, więc troche im to zajmie. Ale cierpliwie poczekam... to bardzo wazny etap, niech to zrobią porządnie.
Oczywiście zaraz zaczęłam panikować o okna, żeby mi ich nie pochlapali, bo nie mam zamiaru zedrzeć paznokci na tynkach, ale zostałam uspokojona. Pokazali mi jakies tam listewki do zabezpieceń okien. Bardzo praktyczne, bo z klejem z boku, do którego przykleja sie jescze folię ...mogłam zrobić zdjęcie... zrobię jutro, to Wam pokażę.
Byłam dziś również w gminie, w sprawie przyłącza wody. ... Dwa tygodnie temu złożyłam projekt do uzgodnienia, kazali mi się pojawić za tydzień. Nie miałam na to czasu, więc pojechałam po 2 tygodniach i dowiaduje sie,że mój projekt nie jest jeszcze uzgodniony. Oni maja na to 30 dni i tyle mam czekać. Więc wpłaciłam ponad tysiąc zł za ta miłą usługę i pojechałam do zakładu eneretycznego, ponieważ dzwonili, że mogę już przyjechać na podpisanie właściwej umowy. Tam szok....kolejka na kilka godzin. Poczekałam chwilkę (ok 30min) ale musiałam zbierać sie do pracy, więc nic nie załatwiłam.
I tak minął dzień....