Drzwi - opóźnienie
Dziś wiecorkiem miałm w końcu zobaczyć moje drzwi wejściowe...ale niestety zadwonił do mnie stolarz,że drzwi jeszcze są nie gotowe, ponieważ ma być kilka warstw lakieru, a jest bardzo ciepło i żeby sie nie cyt. pożarły (cokolwiek to znaczy), bla....bla...bla....
Cholerka !!! Tak chciałam je zobaczyć. W sobotę montaż, a ja nie mam pojęcia co z tego wyszło. Umówiłam się ze stolarzem na piątek wieczorem.
Prawdę mówiąc troszke byłam na to przygotowana. Znajomy mówił,że ten stolarz bardzo ładnie robi i tanio, ale miewa opóźnienia., w zasadzie zawsze ma opóźnienia. Z drugiej strony drzwi zamawiałam w lipcu - miał kuuuuuupę czasu na ich zrobienie.
A z pozytwynych wiadomości: mamy kilka przedstawicieli umówionych na piątek i sobotę w sprawie klimatyzacji w sypialniach. Poznałam już szacunkowy koszt 7,5 -13 tys - jak widać bardzo szacunkowy