Inspiracje - krzesła
W tym momencie Daniel wraz z "drucikiem" omawiają elektrykę. Dzwonił do mnie jakieś 20 razy, a dopiero skończyli parter...nerwicy dostaję,bo nie mogę tam być i sama wszystkiego dopilnować. Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Nie myślcie sobie...Daniel dostał ode mnie rysunki wszystkich pomieszczeń wraz z lampami, gniazdkami, włącznikami itp.
Najlepiej relaksuje sie przy oglądaniu wnetrz, wybieraniu mebli, planowaniu wystroju domu.
Ostatnio "na tapecie" były krzesła. W sławnym juz max-flizie zobaczyłam dziwne, może poprostu nie w moim stylu krzesło (zawsze myślałm, że u nas będa tradycyjne, zwykłe krzesła). usiadłam na nim ...i stało się...chcę takie krzesła. Usiadł Daniel - stwierdził, że sa super wygodne. Wtedy popatrzyłam na cenę.... nie pamietam dokładnie, ale grubo ponad tysiąc zł - oczywiście za sztukę.
I znowu nie znalazłam takich nigdzie, ale mam podobne stylem.
Pierwsze idealne,skórane, ale cena ..504 zł, jak dla mnie to trochę za dużo jak za jedno krzesło (potrzebuję 8 )
Natomiast drugie brzydsze, ale z ceną 209 zł - czyli idealną. Co za tym idzie - materiał - eko skóra, której nie chcę.
Kolor jeszcze nie przesądzony. Najprawdopodobniej białe, ale carne i szare też by pasowały.